Ponad 1,3 mln wyświetleń filmów i 8,5 mln wyświetleń naszych postów i reklam. To efekt kampanii „Przygotuj się na Walentynki”, którą przygotowaliśmy z okazji święta zakochanych.
Od kilku miesięcy nasz zespół marketingu i komunikacji skupia się na zwiększaniu zasięgu marki Marie Zélie – także dzięki atrakcyjnym dla oka i kreatywnym produkcjom wideo, które następnie promujemy na Facebooku, Instagramie czy YouTubie. Staramy się, by naszą markę rozpoznawało jak najwięcej osób, przede wszystkim kobiet, ceniących sobie nasz styl i wartości, którymi się kierujemy. Jednak korzystając z okazji – takich jak Walentynki – nie zapominamy również o mężczyznach.
Kampania wielokrotnie zwróciła swój budżet oraz pozyskała nowych klientów, którzy dokonali kolejnych zakupów już miesiąc później.
Jarosław Wolnik, Social Ads Specialist w Marie Zélie
Kilka tygodni temu przedstawialiśmy case study szeroko zakrojonej letniej kampanii „Skarby znad morza”, wcześniej promowaliśmy naszą markę jesienną produkcją „Podmuch chłodu” (w której prezentowaliśmy nasze płaszcze) czy świąteczną „W tym roku zrób prezent online”, gdzie namawialiśmy do zakupów online.
Kolejną sposobnością, by móc szeroko zaprezentować Marie Zélie w internecie, były Walentynki. Tym razem do tematu podeszliśmy trochę inaczej – starając się opowiedzieć historię. Oczywiście historię zakochanych. Łącznie na potrzeby kampanii „Przygotuj się na Walentynki” powstało pięć filmów, z czego trzy stanowiły trzon komunikacji. Opracowaliśmy historię, którą podzieliliśmy na trzy części i publikowaliśmy z kilkudniowymi odstępami na Facebooku, Instagramie oraz YouTubie. Odbiorcy kolejno dostawali krótkie, 15-sekundowe filmy, które składały się na jedną walentynkową historię.
Założenie było takie, by dzięki reklamom pokazywać odbiorcom kolejne części, zatem kierowaliśmy je w dużej mierze do osób, które obejrzały poprzednią część. Nie zapomnieliśmy oczywiście o pozostałych, którym pokazywaliśmy pełną wersję filmu. Ostatnią częścią układanki był film, w którym zachęcaliśmy panów (w tym spóźnialskich!) do zakupu bonu prezentowego. Dla kupujących na ostatnią chwilę przygotowaliśmy możliwość zakupu bonu w wersji elektronicznej, z szybką dostawą na maila.
Efekt spełnił nasze oczekiwania. Filmy obejrzane zostały ponad 1,3 mln razy, a wszystkie walentynkowe komunikaty w ramach kampanii uzyskały ponad 8,5 mln wyświetleń. Oprócz licznych interakcji i przejść na stronę naszego sklepu cieszy nas szczególnie statystyka wyświetlonych produktów – blisko 60 tys. Oznacza to, że filmy zadziałały i odbiorcy chętnie przeglądali produkty Marie Zélie, a następnie finalizowali zakupy.
– W standardowym podejściu do strategii kampanii online marki poszukują maksymalizacji ruchu na stronie, który następnie usilnie starają się zamienić w klientów. Niestety to podejście często wiąże się z pozyskiwaniem ruchu niskiej jakości, czyli odbiorców, którzy wychodzą z naszej strony szybciej, niż zorientują się, jakie produkty przeglądają – ocenia Jarosław Wolnik, Social Ads Specialist w Marie Zélie. – W kampanii walentynkowej naszej marki postawiliśmy na maksymalizację efektów pozyskania wysokiej jakości nowego odbiorcy, czyli takiego, który z wyświetleniem każdej z trzech części filmu progresywnie przeglądał coraz więcej produktów w naszym sklepie, finalnie decydując się na zakup. Kampania wielokrotnie zwróciła swój budżet oraz pozyskała nowych klientów, którzy dokonali kolejnych zakupów już w ciągu miesiąca od kontaktu z kampanią.