Zawiedliśmy Was i sami siebie. Jako Marie Zélie jesteśmy Wam winni przeprosiny. W ubiegłym roku pojawiły się w naszym sklepie duże opóźnienia w realizowaniu płatności należnych Wam, naszym Klientom, z tytułu zwrotów produktów. Znacznie przekraczamy regulaminowe i ustawowe terminy na dokonanie zwrotów. Najmocniej za to przepraszamy i zapewniamy, że nigdy nie było to naszą intencją.
Jesteśmy nadal młodą marką odzieżową, na rynku działamy dopiero od 5 lat i rozwijamy się szybko dzięki społeczności zbudowanej wokół marki. To społeczność klientek, inwestorów, pracowników i naszych kontrahentów. Wiek dziecięcy ma jednak swoje bolączki, a jedną z nich jest ryzyko zaburzeń w płynności finansowej. Od samego początku staramy się jak najefektywniej korzystać z kapitału powierzonego nam przez klientki dokonujące zakupów i inwestorów wspierających nas przez objęcie akcji lub udzielenie pożyczki. Kapitał przeznaczamy na rozwój marki — opłacanie produkcji (to połowa naszych przychodów ze sprzedaży), marketing, budowanie zespołu (stworzyliśmy zespół, który w 2021 roku składał się z 50 osób).
Budowa spółki prowadzącej markę odzieżową wymaga codziennego wysiłku wielu osób i dużych nakładów finansowych, by osiągnąć sukces, z którego będą mogli korzystać Klienci i Inwestorzy. Wymaga ciągłego podejmowania ryzyk i wytężonej pracy, by je minimalizować. W 2021 r. nie powiodło nam się zwiększenie skali sprzedaży, by osiągnąć tzw. break even point (BEP), czyli próg rentowności, nad którym pracowaliśmy w 2020 r. Naszym celem było takie zwiększenie skali produkcji i sprzedaży, by pokryć koszty stałe i zmienne, a w konsekwencji osiągnąć rentowność. Tak dynamiczne zwiększanie skali produkcji wymagało zaangażowania bardzo dużego kapitału, którego spółka nie zdołała pozyskać. Musieliśmy oferować coraz większe rabaty, by móc na bieżąco regulować nasze zobowiązania wobec klientów, kontrahentów i inwestorów.
Nie udało nam się wyjść z tej sytuacji bez zdecydowanych działań, przede wszystkim obniżających koszty działalności. Od połowy 2021 r. podjęliśmy kolejne decyzje o znacznym zmniejszeniu wydatków marketingowych, zauważalnym zmniejszeniu naszego zespołu, zmianie organizacji naszej pracy czy o zmianie planów produkcyjnych.
Jednocześnie prowadzimy intensywne działania poprawiające efektywność finansową i przepływ gotówki w naszej spółce.
- To przede wszystkim sprzedaż z marżą, która umożliwi utrzymanie spółki i stopniowe regulowanie zobowiązań.
- Rozpoczęliśmy zagraniczną produkcję, planowaną od początku 2021 r. Pod koniec roku wprowadziliśmy pierwsze Rity, które uszyliśmy w Bangladeszu i które spotkały się z bardzo ciepłym przyjęciem ze strony klientów.
- Chcemy dołączyć do rewolucji NFT (non fungible token), by w tej przestrzeni realizować naszą misję wpływu kulturowego.
- Nieustannie pracujemy nad pozyskaniem większych inwestycji, rzędu 2,5 mln EUR.
- Rozwijamy nasz e-commerce, by był coraz bardziej przyjazny.
- Wprowadzamy nowe opcje płatności odroczonych.
- Wzorem największych sklepów e-commerce w Polsce i na świecie rozwijamy technologię AI.
- Planujemy wprowadzenie marketplace z ofertą zbliżoną lub komplementarną do naszej marki.
- Stale wprowadzamy nowe produkty (w zeszłym roku m.in. sukienkę Annę, którą uszyliśmy z myślą o klientkach o niższym wzroście).
Zaburzenia w płynności finansowej spowodowały, że skumulowały się zobowiązania spółki wobec instytucji publicznych, naszych kontrahentów i inwestorów. To utrudniło poprawę sytuacji dot. zwrotów, która od kilku miesięcy jest naszym priorytetem. Dlatego w styczniu zarząd spółki podjął decyzję o rozpoczęciu formalnej restrukturyzacji, a wczoraj, tj. 14 lutego 2022 r., dokonaliśmy jej oficjalnego obwieszczenia.
Co oznacza restrukturyzacja? Przede wszystkim restrukturyzacja nie jest upadłością. Służy stabilizacji sytuacji spółki, a nie jej likwidacji. Zapewnia prawną ochronę spółki i ma odciążyć jej finanse. Rozpoczynamy rozmowy na temat naszych zobowiązań i terminów ich spłaty. Chcemy zaproponować naszym wierzycielom późniejszy termin spłaty, by umożliwić wyjście na prostą i jednocześnie uniknąć upadłości, która mogłaby oznaczać brak możliwości spłat zobowiązań wobec wierzycieli. Co ważne – przy restrukturyzacji pracujemy z jednym z wiodących podmiotów z branży restrukturyzacyjnej, który skutecznie przeprowadził wiele spółek przez okres restrukturyzacji. Rolę nadzorcy układu pełni spółka Kubiczek Michalak Sokół sp. z o.o., która chętnie udzieli wszelkich informacji i wyjaśnień związanych z formalnym przebiegiem postępowania pod adresem mailowym: mariezelie@kmsbiznes.pl.
Chcemy spłacić wszystkie należności, w pierwszej kolejności wobec naszych klientów, dla których powstała marka Marie Zélie. W najbliższych tygodniach planujemy wrócić do terminowych zwrotów, na które czekacie. Dzięki restrukturyzacji będzie to możliwe.
Jest nam przykro, że zamiast informowania o kolejnych sukcesach marki, tym razem musimy stawić czoła tak wymagającym trudnościom. Jeszcze raz przepraszamy wszystkich klientów, którzy doświadczyli opóźnień w zwrotach i podkreślamy, że wszystkie opisywane działania mają doprowadzić do jak najszybszego rozwiązania tego problemu. Wiemy, że zawsze mogliśmy liczyć na Wasze wsparcie i wyrozumiałość przy naszych potknięciach. Wierzymy, że stracone zaufanie będziemy mogli odbudować w jak największym stopniu. Mamy też świadomość, że wielu z Was nie da nam kolejnej szansy rehabilitacji i jest to reakcja całkowicie dla nas zrozumiała.
Jeśli mimo opisanych trudności – tak jak my – chcecie wspierać Marie Zélie, jest wiele sposobów, by pomóc nam w przejściowych trudnościach.
- Zakupy w sklepie mariezelie.com. Dzięki produkcji kontynuowanej w Polsce i za granicą możemy zaproponować szeroką ofertę i osiągać wysokie marże.
- Inwestycja w nasze akcje lub umowę pożyczki. Zobacz: kapital.mariezelie.com i pamiętaj, że nowe umowy pożyczek nie podlegają restrukturyzacji. W sprawie akcji pisz: akcjonariat@mariezelie.com. Jeśli znasz profesjonalnych inwestorów, skontaktuj nas z nimi.
- Dołączcie do społeczności NFT i weźcie udział w naszych projektach NFT. Już teraz zapraszamy do newslettera dot. NFT: (link).
Wierzymy, że obecne problemy są jedynie przejściowe i jak najprędzej chcemy je rozwiązać. Wiemy, że odbudowa utraconego zaufania będzie trwała długo, mamy jednak świadomość, że mimo naszych wad, cenicie produkty Marie Zélie, które tworzymy z myślą o Was. Zrobimy co w naszej mocy, by klienci mogli dokonywać zakupów w dobrych warunkach, ze wspaniałą obsługą zwrotów, i by doświadczenia związane z naszą marką były coraz lepsze. Z góry dziękujemy za Wasze zrozumienie i wsparcie, którego tak bardzo teraz potrzebujemy.
Wspólnie damy radę!
Założyciel i prezes zarządu Marie Zélie SA
Krzysztof Ziętarski